Alfabet „Betao”

Litery opisał nam tym razem Marcin Kiełpiński. Młody zawodnik, który po przyjściu do Wisły długo zmagał się z kontuzjami, opowiada o najważniejszej osobie w życiu, powrocie do formy, a także m.in. ulubionym sposobie spędzania wolnego czasu.

ZAPRASZAMY DO LEKTURY!

A jak AWF Katowice,
gdzie studiuję na kierunku „zarządzanie sportem”. Wspaniali ludzie i wspaniałe doświadczenia

B jak Betao, 
przydomek, który nadali mi jeszcze za czasów gry w Gliwicach, bardzo go lubię 🙂

C jak cierpliwość, 
bo jestem bardzo cierpliwym człowiekiem.

D jak Dom, 
wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!

E jak energia, 
której nigdy mi nie brakuje

F jak forma, 
chciałbym do niej szybko wrócić, po ostatnich kontuzjach…

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *